Agresja u seniora najczęściej spowodowana jest zaburzeniami związanymi z postrzeganiem rzeczywistości. Podopieczny często nie akceptuję świata, w którym żyję. Ten proces może być związany, również z chorobami otępienia.
Należy pamiętać, że agresywne osoby starsze nie powinny pozostawać same. Sugeruję się, aby były również pod okiem specjalistów, gdyż tego typu ataki występują nieświadomie i bez większej kontroli.
Na skróty:
- 1. Dlaczego seniorzy bywają agresywni?
- 2. Jak radzić sobie z agresywnym podopiecznym?
- 3. Leki uspokajające czy terapia
Dlaczego seniorzy bywają agresywni?
Najczęściej na agresję u seniora ma wpływ jego niepełnosprawność. Senior uświadamia sobie bowiem, że już nigdy nie będzie w stanie normalnie funkcjonować. Powoduję to niepokój, co w najgorszym momencie może objawić się agresją. Często dzieje się to za sprawą zależności, w przypadku, gdy osoba starsza jest w pełni sprawna umysłowo, a na co dzień ma problemy ze skorzystaniem z toalety, budzi się w niej frustracja.
Seniorzy często obwiniają się za to, że obciążają rodzinę, bliskich czy też opiekę. Czują potężną wdzięczność, ale w praktyce nie potrafią pogodzić się z tym, że „wykorzystują” inne osoby. Osoba starsza czasem boi się o resztę swoich dni. Zaczyna zastanawiać się, co ją czeka, czy śmierć nadejdzie szybko, czy może ktoś odda ją do domu opieki. Ostatnim elementem, który również może doprowadzać do agresji, jest nagła zmiana stanu zdrowia. Jeśli do tej pory podopieczny był w pełni sprawni, a nagle choroba zaczęła pustoszyć jego organizm, senior odczuwa załamanie. Szczególnie w sytuacji, kiedy sam nie jest w stanie radzić sobie z potrzebami fizjologicznymi.
Wyróżnia się trzy typy agresji. Agresję słowną, fizyczną, mieszaną oraz autoagresję. Każda z nich charakteryzuje się w inny sposób i jest bardzo niebezpieczna. Agresja słowna polega na ubliżaniu i rzucaniu obelg w kierunku osób, które znajdują się w otoczeniu. Agresja fizyczna charakteryzuję się atakami, senior popycha, uderza, a nawet pluję drugą osobę. Agresja mieszana łączy ze sobą zarówno ataki fizyczne, jak i słowne.
Natomiast autoagresja, jest chyba najbardziej niebezpieczny typem, który może powodować nieprzyjemne konsekwencję. Podczas ataku autoagresji, agresywna osoba starsza krzywdzi samą siebie, a winę zrzuca na osobę, która sprawuję nad nią opiekę. Jest to o tyle niekomfortowe dla opiekunów, gdyż możemy być posądzani o coś, czego nigdy nie zrobiliśmy.
Jak radzić sobie z agresywnym podopiecznym?
Agresywny podopieczny – jak sobie z nim radzić? To bardzo ważna kwestia, podczas opieki nad osobą agresywną. Wiadomo, z każdy ma granice swojej wytrzymałości, ale jako opiekun musi być ona postawiona nieco wyżej. Podczas opieki należy zachowywać zimną krew, nie możemy brać sobie do siebie żadnych słów i najlepiej stworzyć swego rodzaju tarczę. Nieprzyjemne zwroty mogą padać podczas każdej czynności, nawet w trakcie karmienia podopiecznego.
Należy cechować się cierpliwością i to naprawdę dużą. Musimy być przygotowani na rzeczy niespodziewane, zazwyczaj każdy z ataków jest nieprzewidziany, a z potulnego baranka może wyjść demoniczny upiór. Powinniśmy zrozumieć naszego podopiecznego i spojrzeć na świat z jego perspektywy. Nie możemy brać na siebie winy i dać wyprowadzić się z równowagi. Ważna jest również stanowczość, musimy przyjmować stanowczą postawę, ale nie odwzajemniać agresji.
Leki uspokajające czy terapia
Niezależnie od choroby, w pierwszej kolejności należy zacząć od terapii. Sposobem na poradzenie sobie z agresją u seniora jest na przykład aktywność fizyczna. Mobilizujmy naszego podopiecznego do tego, aby rozładowywał ster i nerwy w aktywny sposób. Może on biegać, uprawiać sporty wodne lub jeździć na rowerze. Równie przydatne okazuje się znalezienie seniorowi zajęcia.
Mogą to być porządki w domu, zajmowanie się ogrodem lub szycie czy rozwiązywanie krzyżówek. Jeśli podopieczny zajmie sobie czymś głowę i uspokoi swój umysł. Tego rodzaju terapia przeciwko agresji to świetny pomysł. Jeśli chodzi o leki na napady agresji, są one już ostatecznością. Jeśli lekarz stwierdzi, że terapie oraz wyciszenie organizmu nie wystarcza, jesteśmy zmuszeni wspomóc się lekami.